Jak to na większości imprez komunikacyjnych bywa, tak i na tej nie mogło zabraknąć krakowskich miłośników. Niestety wiele osób nie dało rady przyjechać do Katowic. Czyżby to oznaczało, że na śląskiej imprezie nie będzie krakowskiej ekipy? Nic podobnego!
I tak oto w przeddzień przejazdu znalazł się trzyosobowy skład. Teraz pozostało tylko dostać się do Katowic. Zależało nam, aby się nie spóźnić, więc wybraliśmy autobus, który jedzie krócej niż pociąg. Podróż przebiegła bez żadnych zakłóceń i przyjechaliśmy do Katowic 15 minut przed rozpoczęciem imprezy. Było zatem jeszcze trochę czasu. Pierwsze, co zrobiliśmy, to kilka zdjęc placu Szewczyka, który w najbliższym czasie będzie przebudowywany. Później poszliśmy kupić coś do jedzenia i udaliśmy się na miejsce zbiórki.
Impreza odbyła się 10 lipca 2010 r. Zbiórka była zaplanowana o 9:30 na placu Szewczyka. Wszyscy uczestnicy byli już obecni, brakowało tylko autobusu. Czekając z niecierpliwością, mieliśmy już dość, bo słońce nie było łaskawe cały czas przygrzewając. Zastanawialiśmy się, czy Jelcz w ogóle przyjedzie. I tak po ok. 45 minutach podjechał nasz imprezowy Mig – Jelcz M11 o numerze taborowym 2608.
Podróżowaliśmy po Katowicach przez ok. 8 godzin. Zwiedziliśmy m.in. Zawodzie, Borki, Nikiszowiec, Murcki, Giszowiec, Kostuchnę, Ochojec, Obroki i Załęską Hałdę. Myślę, że najbardziej charakterystycznymi fotostopami były: ul. Adama w lesie, przy Spodku na al. Korfantego, przy Górnośląskiej Wyższej Szkole Handlowej na ul. Poznańskiej, z wieżą ciśnień na ul. Korczaka i przy kościele Trójcy Przenajświętszej na ul. Migdałowców. Pozostałe były równie ciekawe, lecz te wyjątkowo utkwiły mi w pamięci. W międzyczasie zaliczyliśmy dwa sklepostopy. Nie mogło również zabraknąć fotostopu w Rudzie Śląskiej przy ul. Księżycowej. Tam odbył się zaplanowany wcześniej grill oraz wykonaliśmy grupowe foto. Mieliśmy wtedy półtorej godziny opóźnienia, ale się tym bardzo nie przejmowaliśmy. Najważniejsza była dla nas miła atmosfera, w jakiej spędzaliśmy czas. Od innych uczestników mogliśmy się dowiedzieć, jak wygląda komunikacja na Śląsku. Nie zabrakło również wymiany poglądów na temat krakowskiej komunikacji i tego jak ona jest postrzegana w oczach Ślązaków.
Kiełbaski zjedzone, zdjęcie grupowe zrobione, czas się zbierać do dalszej drogi. Pod koniec przejazdu, niektórym nie chciało się już robić zdjęć. Nie wiem, czy to zmęczenie czy za dużo jedzenia.
Ostatnim fotostopem była al. Korfantego ze słynnym Spodkiem w tle. Wysiedliśmy wcześniej i przeszliśmy na drugą stronę ronda Ziętka przy którym znajduje się Spodek…
Nie udało nam się zrealizować wszystkich fotostopów głównie ze względu czas. Wróciliśmy zatem na plac Szewczyka po godzinie 18, choć planowo mieliśmy być o 16. Niestety to już koniec tej wspaniałej imprezy, czas się pożegnać z organizatorami i resztą uczestników.
Zastanawialiśmy się czym wrócić do Krakowa, autobusem czy pociągiem? Podobnie jak wcześniej, wybraliśmy wygodny i klimatyzowany autobus ze względu na to, że byliśmy już bardzo zmęczni i chcieliśmy być jak najszybciej w domu. Odjazd był przed 19. Było jeszcze trochę czasu, więc postanowiliśmy porobić zdjęcia na ul. 3 Maja z Teatrem Śląskim im. S. Wyspiańskiego w tle.
O, to już odjazd! Ruszamy w drogę powrotną do Krakowa. Tak jak wcześniej, podróż odbyła się bez problemów. Droga się trochę przedłużyła, ponieważ kierowca postanowił jechać przez rondo Ofiar Katynia. Udało się szybko przez nie przebrnąć i już byliśmy na dworcu.
Chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować przede wszystkim organizatorom imprezy (KMTM Chorzów Batory) oraz wszystkim uczestnikom za wspaniale spędzony czas w wielu ciekawych miejscach oraz za sympatyczną atmosferę podczas całej imprezy. Cieszymy się, że mieliśmy okazję przejechać się Jelczem M11, który w Krakowie nie jeździ już liniowo od wielu lat i dlatego podróż tym wozem była wyjątkowa. Mamy nadzieję, że jeszcze nie raz zagościmy na Śląsku, uczestnicząc w tego typu imprezie.
Lista fotostopów:
Katowice - Zawodzie, dworzec PKP (ul. Racławicka)
Katowice - Borki, ul. Borki (ul. Borki)
Katowice - Borki, wieża ciśnień (ul. Korczaka)
Katowice - Zawodzie (ul. 1 Maja)
Katowice - Nikiszowiec (ul. Krawczyka)
Katowice - Giszowiec (ul. Gościnna)
Katowice - Giszowiec, pl. Pod Lipami
Katowice - Giszowiec, leśna droga (ul. Adama)
Katowice - Murcki, rynek (ul. Wolności)
Katowice - Kostuchna, las (ul. Szarych Szeregów)
Katowice - Kostuchna, kościół (ul. Migdałowców)
Katowice - Zarzecze (ul. Kamieńska)
Katowice - Piotrowice, Górnośląska Wyższa Szkoła Handlowa (ul. Poznańska)
Katowice - Ochojec, Górnośląskie Centrum Medyczne (ul. Cegielnia Murcki)
Katowice - Murcki, dworzec PKP (ul. Tartaczna)
Katowice - Zadole (ul. Gdańska)
Ruda Śląska - Kochłowice, grill (ul. Księżycowa) - ZDJĘCIE GRUPOWE
Ruda Śląska - Kochłowice (ul. Księżycowa)
Katowice - Załęska Hałda (ul. Feliksa Bocheńskiego)
Katowice - Obroki, hale targowe (ul. Obroki)
Katowice, Spodek (al. Korfantego)
———————————————————————
W napisaniu relacji pomogli:
Paweł ‚Paul167’ Grzywocz (lista fotostopów, zdjęcie grupowe)
Konrad ‚Silkeborg’ Kriegel (konsultacje i zdjęcia)
Dziękujemy!
__________________________________
Autorzy, czyli krakowska ekipa na „Migu”:
Marcin ‚Creative’ Filipowski (tekst, zdjęcia)
Krystian ‚Sudi’ Suder (zdjęcia)
Jakub ‚Busik105’ Lewandowski (zdjęcia)