Tagi: zabytki

X sezon Krakowskiej Linii Muzealnej zakończony

Dobiegł właśnie końca X sezon Krakowskiej Linii Muzealnej. W tym roku zabytkowe tramwaje wyjechały 1 lipca i jeździły aż do 16 września. Początkowo linia miała jeździć do 2 września, jednak z okazji Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu jedną z atrakcji był właśnie tramwaj linii 0. Chcąc zachować ciągłość kursowania, tramwaj wyjechał także 9 września. Dla wielu ludzi była to niespodzianka, wywołująca uśmiech na twarzy, bo nie wszyscy zdążyli się przejechać w wakacje.
Dodatkową atrakcją były zabytkowe autobusy, które wyjechały w ramach KLM 4 razy. 1 lipca wyjechał Jelcz 272 MEX (potocznie zwany Ogórkiem) na linię 502, kursującego na trasie Plac Centralny ? Cracovia. 22 lipca był prawdziwą gratką dla miłośników autobusów, bowiem wtedy uruchomiono specjalnie na ten dzień linię 132 (Kombinat ? Nowy Kleparz), na której można było zobaczyć krótkiego Ogórka, Jelcza PR110, Ikarusa 280.26 oraz największą niespodziankę, czyli Jelcza 021. Jest to przegubowa wersja Ogórka, który został odremontowany wspólnie z miłośnikami, którzy wykonali tym samym kawał dobrej roboty. 15 sierpnia na ulice wyjechał tylko Jelcz 272 MEX na linię 153 (Os. Piastów ? Szpital Żeromskiego). 2 września na linię 105 wysłano Jelcza 021 i Ikarusa 280.26. Największe zainteresowanie było widać zarówno przegubowym Ogórkiem, jak i krótkim. Trudno się dziwić, skoro te autobusy można nazwać prawdziwymi zabytkami. Nie oszukujmy się, Jelcz PR110 czy Ikarus wyglądają zbyt współcześnie, aby budziły tak wielkie zainteresowanie.

Jeśli chodzi o zabytkowe tramwaje, to można było spotkać składy eNek, Sanoków, wagony solo oraz ?nowocześniejszy? zabytek. W ramach KLM jeździły dwa składy eNek, N-ND #26-538 (skład ręczny) i #20-511 (skład automatyczny), z Sanoków jeździł SN1-PN3 (#37-555) i SN2-PN2 (#87-524, #87-530), z tzw. solówek Linke Hofamnn #1076. Z kolei tym nowocześniejszym zabytkiem był Konstal 102N #203. Jednorazowo 19 sierpnia wyjechało ciekawe połączenie w postaci składu N-PN2 #26+524.

Oczywiście, podobnie jak w latach ubiegłych, funkcje konduktorów pełniły osoby z Krakowskiego Klubu Modelarzy Kolejowych oraz osoby w różny sposób powiązane z Klubem. Głównym zadaniem konduktorów jest czuwanie nad bezpieczeństwem pasażerów, obsługa ręcznych drzwi, sprzedaż biletów, rozdawanie biletów pamiątkowych, udzielanie informacji, pomoc motorniczemu przy przekładaniu zwrotnic oraz przy cofaniu tramwaju na ulicy św. Wawrzyńca, bowiem aby podjechać pod samo Muzeum Inżynierii Miejskiej, trzeba wycofać.

Nowością w tym roku była wariantowa trasa do Kopca Wandy. Linia 0 wykonywała w ciągu dnia 5 kółek (3 do Cichego Kącika i 2 do Kopca Wandy). Na wybranych kursach, o mijanych miejscach opowiadał przewodnik, który zapraszał chętnych do wejścia na szczyt Kopca Wandy, później wracając do tramwaju szlakiem Twierdzy Kraków przez tajne przejście. Kto był, ten wie o czym mowa.

W tym roku Krakowska Linia Muzealna ma swój jubileusz. Już od dziesięciu lat jeździ po Krakowie. Na samym początku zabytki jeździły na linii nr 2, gdyż nie istniała wtedy jeszcze ?zerówka?. Od tamtego czasu trochę się zmieniło, ale cel pozostał ten. Przypomnieć i pokazać ludziom, jak dawniej się podróżowało tramwajem.

_______________________________

Pozdrawiam i zapraszam za rok

Marcin Filipowski
(http://photokrakow.wordpress.com/)

Rusza 10 sezon Krakowskiej Linii Muzealnej

Wpisana w kalendarz wakacyjnych atrakcji turystycznych naszego miasta, Krakowska Linia Muzealna, obchodzi w tym roku dziesiąte urodziny. Przez wiele lat jej forma ewaluowała, na początku były to wybrane kursy na zwykłych liniach, 2, 7, 18, aby w 2009 roku, po wybudowaniu torowiska do zabytkowej zajezdni przy ul. św. Wawrzyńca całkowicie zmienić jej formę wyznaczając stałą trasę dla nowej linii specjalnej numer 0. Przez te wszystkie wakacyjne niedziele, turyści i Krakowianie mogli się przejechać zabytkowymi tramwajami z bogatej kolekcji krakowskiego przewoźnika.

wagony zabytkowe

Na dziesiąty, jubileuszowy sezon KLM przygotowaliśmy nową, wariantową trasę linii 0 do Nowej Huty, a konkretnie do pętli Kopiec Wandy.  Blisko 50 minutowa podróż na pokładzie tramwaju rozpoczynać się będzie przy Muzeum Inżynierii Miejskiej, następnie ulicami: Starowiślna ? Dominikańska ? Franciszkańska ? Straszewskiego ? Podwale ? Dunajewskiego ? Basztowa ? Lubicz ? Mogilska ? al. Jana Pawła II ? al. Solidarności ? Ujastek Mogilski, dojedziemy do Kopca Wandy. Powrót zaplanowany jest na trasie: Kopiec Wandy ? al. Solidarności ? al. Jana Pawła II ? Nowohucka ? al. Pokoju ? Grzegórzecka ? Starowiślna ? Dajwór ? Muzeum Inżynierii Miejskiej.

Podczas wycieczki, na wybranych kursach, o mijanych po drodze obiektach opowiadał będzie przewodnik.

Obsługę konduktorską, jak co roku, zapewnią konduktorzy wolontariusze z Krakowskiego Klubu Modelarzy Kolejowych i innych stowarzyszeń.

Przy Kopcu Wandy przewidziana jest przerwa pozwalająca na zwiedzenie samego kopca, najstarszego tego typu obiektu w Krakowie. Zapraszamy również do odwiedzenia Muzeum PRL oraz Muzeum Inżynierii Miejskiej, które znajdują się przy trasie naszej zerówki.

Trasa do Cichego Kącika zostanie zachowana, kursy do Nowej Huty zostaną wykonane na przemian z kursami do Cichego Kącika.

Dla miłośników zabytkowych autobusów również przewidziane są atrakcje. Kilka razy w wakacje:  1 i  22 lipca, 15 sierpnia oraz 2 września, do obsługi wybranej linii zostaną skierowane zabytkowe autobusy.

1 lipca zabytkowy Jelcz Ogórek wyjedzie na linię 502, gdzie wykona po 3 kursy z każdej pętli.
Odjazdy z placu Centralnego: 10:15, 12:15, 14:15
Odjazdy z pętli Cracovia Stadion: 11:04, 13:04, 15:04

ogórek

 

Zapraszamy do śledzenia strony internetowej www.muzealna.org jak też do polubienia naszej strony na facebooku: http://facebook.com/muzealna, na których pojawiać się będą aktualne informacje o kursowaniu Krakowskiej Linii Muzealnej.

Przypominamy, że opłata za przejazd specjalną linią 0, jest taka sama jak w innych pojazdach Komunikacji Miejskiej w Krakowie.

Tomasz Bielecki
Krakowski Klub Modelarzy Kolejowych

IX Międzynarodowe Targi Transportu Zbiorowego Transexpo w Kielcach

W dniach 20-22 września 2011 odbyły się IX Międzynarodowe Targi Transportu Zbiorowego Transexpo w Kielcach. Nie mogło oczywiście zabraknąć zarówno nowości technologicznych, jak i premier nowych autobusów. Najbardziej oczekiwaną było zaprezentowanie Solarisa Urbino Electric, czyli pierwszego w Polsce autobusu z elektrycznym napędem. Powstał on na bazie Solarisa Alpino 8,9LE. Pojazd jest napędzany silnikiem trakcyjnym firmy Vossloh Kiepe, a energia mieści się w dwóch bateriach litowych o łącznej wadze 1,4 tony, która pozwala przejechać ok. 100 km. Ładowanie odbywa się za pomocą złącza plug-in, a terminal 3*400V pozwala na napełnienie baterii w czasie niecałych czterech godzin. Znaczna waga baterii zmusiła konstruktorów do szukania rozwiązań, aby zmniejszyć masę autobusu. Użyto m.in. paneli z włókna węglowego, podłogę wykonano z drewna mahoniowego, a szyby są cieńsze od standardowych. Pojazd nie posiada zbiornika paliwa, co także wpływa korzystnie na jego wagę. Pracę kierowcy ułatwia dotykowy pulpit, dzięki któremu prowadzący może kontrolować różnego rodzaju parametry w pojeździe. Ekrany LCD przekazują informacje o układzie elektrycznym i jego ewentualnych problemach, a także o stanie baterii. Cały autobus wygląda bardzo nowocześnie, zwłaszcza wewnątrz. Wrażenie robią także świecące znaczki Solarisa (z przodu na biało, z tyłu na czerwono).
Solaris Urbino Electric, jak i technologia elektryczna w autobusach była głównym tematem tegorocznej konferencji Solarisa.
Przy okazji poruszono temat autobusu BHNS, powstałego na bazie Urbino 18, który jeździ w Paryżu. Jego design jest bardzo futurystyczny, przypominający bardziej tramwaj niż autobus. Innowacyjnością jest, że pojazd ten może jeździć bez kierowcy, kierując się białą linią na jezdni. Pomimo tego, w kabinie obecny jest kierowca, bo nie jest to jeszcze system idealny.

Krakowianie z niecierpliwością czekali, aby zobaczyć jednego ze stu Solarisów, które mają przybywać do Krakowa sukcesywnie w ciągu najbliższych paru lat. Wiele kontrowersji wzbudziło malowanie krakowskiego autobusu zaprezentowanego w Kielcach. Był cały granatowy, a na ścianach bocznych zdobiły go złote gwiazdki, takie jak na fladze Unii Europejskiej. Pojawiły się głosy, że cała dostawa z tego przetargu będzie miała „unijne” malowanie. Jednak okazało się to nieprawdą i takie barwy posiadać będzie jedynie ten egzemplarz zaprezentowany na targach. Cała reszta pomalowana zostanie w identyczny schemat, jak poprzednia dostawa Solarisów dla Krakowa, czyli nawiązująca do malowania Mercedesów. O gustach się nie dyskutuje, dlatego nie będę oceniał, które malowanie jest lepsze. Niech każdy sobie odpowie na to pytanie.
Wnętrze robi duże wrażenie. Już na początku w oczy rzucają się nowe kasowniki z ekranem, automaty biletowe z dotykowym ekranem, czego w krakowskich pojazdach jeszcze nie było, wyświetlacz boczny pokazujący przebieg trasy w formie tak zwanego „mini golfa” (wyświetla się strzałka, na której zaznaczone są poszczególne przystanki, a czerwona kuleczka symbolizuje autobus), nowa tapicerka na siedzeniach nadal przedstawiająca lajkonika, lecz w nieco innej formie oraz zupełnie inne kamery niż używane dotychczas w Krakowie. Bardziej spostrzegawcze osoby mogły zauważyć zewnętrzny wyświetlacz boczny na szybie, a nie nad nią. Jest to spowodowane tym, że w jednej obudowie znajdują się wyświetlacze LCD i LED, pokazujące numer linii i kierunek na zewnątrz, a wewnątrz wspomniany wcześniej „mini golf”. Nieodłącznym elementem nowokupowanych autobusów dla MPK Kraków stały się monitory LCD wyświetlające reklamy i trasę linii, którą aktualnie jedzie autobus. Tutaj także tego nie zabrakło, jak i głosowej zapowiedzi przystanków, którą krakowscy pasażerowie mają okazję od pewnego czasu usłyszeć w Mercedesach z ostatniej dostawy oraz w tramwajach. Dla osób niewidomych jest to bardzo ważne, ponieważ zapowiedź daje im możliwość orientacji, gdzie obecnie się znajdują. Dzięki tym wszystkim udogodnieniom widać, że dla krakowskiego przewoźnika pasażer jest najważniejszy.

 

Oprócz krakowskiego Solarisa Urbino 18 i Urbino Electric, zaprezentowany został tysięczny Solaris dla Warszawy, a dokładnie model 12-metrowy.

Na stoisku Mercedesa dla zwiedzających czekały dwa miejskie autobusy. Pierwszym z nich był 10,5-metrowy Mercedes-Benz O530K, posiadający troje drzwi, z kolei drugim był Mercedes-Benz O530G. Pojawiły się nawet plotki, że 18-metrowy Mercedes miałby zasilić tabor MPK Kraków. Nie wiadomo, czy jest to prawdą, ale w przeciągu kilku miesięcy na pewno się o tym przekonamy.

Nowości pokazał także partner strategiczny tegorocznych targów, a mianowicie Autosan S.A., który udostępnił dla zwiedzających 2 modele. Pierwszy to Sancity 10LF, będący uzupełnieniem oferty tego producenta w dziedzinie autobusów miejskich, wykorzystywanych do przewozu mniejszej liczby pasażerów. Drugim modelem jest TRAMP FL, będący następcą międzymiastowego TRAMPA. W ostatnim czasie cieszył się dużą popularnością na rynku, ale czy TRAMP FL powtórzy ten sukces? Tego na razie nie wiemy.

Futurystycznym designem zaskoczył producent autobusu City-Smile CS12LF. Mowa tu o AMZ Kutno. Nowoczesna technologia i lekka konstrukcja wpływa korzystnie na wygodę pasażerów i pracę kierowcy. 12-metrowy pojazd pomieści ok. 100 pasażerów i jako pierwszy polski autobus posiada 6-cylindrowy silnik Cummins ISBev6.7 300B.

Dużym zainteresowaniem cieszyła się pierwsza w Polsce wystawa zabytkowych autobusów. Najstarszym zaprezentowanym autobusem był Jelcz 272 MEX z 1971 roku, czyli potoczny Ogórek należący do MPK Kraków. Ponadto można było zobaczyć poznańskiego Jelcza 043 z 1985 roku, warszawskiego Sana H-100B z 1973 roku, Ikarusa 260.04 z 1982 roku, Jelcza 043 z 1986 roku oraz Jelcza PR110M z 1991 roku, który w najbliższym czasie stacjonować będzie w Krakowie. Organizatorem tejże wystawy była Izba Gospodarcza Komunikacji Miejskiej.
Uwagę modelarzy zwróciła na pewno wystawa modeli autobusów. Ich wykonanie prezentowało najwyższy poziom od Ogórków, przez Ikarusy aż do Solarisów. Dla miłośników autobusów w skali była to prawdziwa gratka.
Opiekę nad wystawą zabytków i modeli sprawowali członkowie KMKM z Warszawy. Służyli oni także pomocą i udzielali informacji osobom, które chciały się dowiedzieć czegoś więcej na temat autobusów, które kilkadziesiąt lat temu służyły liniowo w polskich miastach.

Podczas targów odbyły się 4. Mistrzostwa Polski Kierowców Autobusów. Zawody składały się z dwóch części: autobusy miejskie i autobusy turystyczne. Oprócz trzech najlepszych zawodników, nagrody otrzymały także osoby w następujących kategoriach: najlepsza kobieta za kierownicą autobusu, najmłodszy zawodnik i najlepszy wirtualny kierowca. W tej ostatniej kategorii, wyróżnienie otrzymał zwycięzca w konkursie na symulatorze. Celem mistrzostw było przede wszystkim promowanie bezpieczeństwa, bo widać po statystykach, że bywa z tym różnie, a kierowcy często zapominają o rozważnej jeździe.

Swoje produkty zaprezentowali także inni producenci. Tedom pokazał model C12G, napędzany gazem CNG, co sprawia, że autobus jest ekologiczny. Ponadto swoje stoiska mieli tacy producenci jak Solbus, Irizar, MAZ, SOR i Irisbus Iveco.

 

Swoje stoiska, oprócz autobusów, mieli także wystawcy specjalizujący się w podzespołach do autobusów, elementach wyposażenia czy informacji pasażerskiej.
Znanym producentem przycisków jest Captron, specjalizujący się przede wszystkim w przyciskach dotykowych, używanych w pojazdach komunikacji miejskiej w całej Europie oraz w telefonach alarmowych VGF.
Z kolei znaną firmą dostarczającą wyposażenie pojazdów jest El-Cab, posiadająca w swojej ofercie wiele elementów niezbędnych w pojeździe m.in. bezpieczniki, sprzęt audio-video, wentylatory, siedzenia, oświetlenie, tablice kierunkowe, kasowniki, sterowniki, automaty biletowe i wiele innych.
W dzisiejszych czasach, aby komunikacja miejska w dużych miastach sprawnie funkcjonowała, potrzebna jest dobrze działająca informacja pasażerska nie tylko w autobusach i tramwajach, ale również na przystankach, węzłach przesiadkowych, w internecie lub za pomocą telefonu. Taką możliwość zapewnia firma Trapeze ITS, produkująca wyświetlacze przystankowe, wielofunkcyjne wyświetlacze, informujące pasażerów o trasie, przesiadkach i czasie podróży. Oprócz tego, producent zapewnia informacje online przez internet i telefon komórkowy.
Lemi-Bis oferuje zintegrowany system informacji pasażerskiej, monitoring, dynamiczny rozkład jazdy, system lokalizacji oraz system zliczania pasażerów.
Firma DYSTEN także jest producentem systemu informacji pasażerskiej i innych elementów, podobnie jak Lemi-Bis, co pokazuje, że współczesna komunikacja miejska potrzebuje dobrej informacji dla pasażerów.

Podsumowując tegoroczne targi, można śmiało stwierdzić, że producenci autobusów cały czas szukają nowych rozwiązań, co pokazał Solaris, prezentując elektryczny autobus. System informacji pasażerskiej prężnie się rozwija, dając pasażerom poczucie komfortu i wygody.
Warto jeszcze zaznaczyć, że w tym roku firma Solaris Bus & Coach S.A. obchodzi 15 lat swojej działalności. Polskie autobusy z Bolechowa wożą pasażerów nie tylko w Polsce, ale i w Europie, a także w Dubaju.

Strategicznym partnerem IX Międzynarodowych Targów Transportu Zbiorowego Transexpo w Kielcach był Autosan S.A., współorganizatorem Izba Gospodarcza Komunikacji Miejskiej, głównym organizatorem 4. Mistrzostw Polski Kierowców Autobusów – Polski Traker Bus, patronat honorowy objęło Ministerstwo Infrastruktury, Prezydent Miasta Kielce, Marszałek Województwa Świętokrzyskiego i Wojewoda Świętokrzyski. Natomiast współorganizatorami wystaw byli: Izba Gospodarcza Komunikacji Miejskiej i Polska Izba Stacji Kontroli Pojazdów.

 

Marcin Filipowski